Całkowicie bezsensowne ograniczenie maski

W miesiącach letnich prawie nie ma infekcji dróg oddechowych. Wirusy oddechowe zniknęły lub się nie rozprzestrzeniają. Sezon zaczyna się dopiero jesienią. Wirusy koronowe pojawią się ponownie dopiero w grudniu. Albo wirusy grypy wypychają się na pierwszy plan (mogą spowodować śmierć do 25 000 osób), albo dominuje wirus koronowy. Oznaczałoby to, podobnie jak w tym roku, nieporównanie mniejszą liczbę zgonów.

W miesiącach letnich praktycznie nie ma infekcji dróg oddechowych. Wirusy oddechowe zniknęły lub się nie rozprzestrzeniają. Sezon zaczyna się dopiero jesienią. Wirusy koronowe znów pojawiają się w drodze w grudniu. Następnie wirusy grypy albo wysuwają się na pierwszy plan (mogą zabić do 25 000 osób) przyczyną) lub dominuje wirus koronowy. Będzie mniej ofiar śmiertelnych jak w tym roku żądanie.

Potem, kiedy telewizja ponownie wejdzie na oddział intensywnej terapii i ponownie pokaże bezradnych ludzi na maszynach, a media spiskują (czego należy się obawiać), panika znów wybuchnie, leczenie zostanie przerwane, starcy potrzebujący opieki pozostaną sami, a recesja gospodarcza będzie jeszcze ostrzejszy.

I jeszcze mniej osób będzie skłonnych do pracy w domach spokojnej starości za niskie płace. Tak więc rząd znów będzie kłusował Rumunów i Polaków, którzy są jeszcze gorzej. To jest treść prania przez propagandę rządu (niemiecka prezydencja w Radzie itp.)

Szczepienia przeciwko wirusowi koronowemu są kompletnym nonsensem. Nawet konwencjonalna szczepionka przeciw grypie jest wątpliwa, ponieważ pomaga tylko w rzadkich przypadkach. Mówi się, że planowane obecnie szczepienie przeciwko Coronie jest interwencją genetyczną.

Wystąpiłoby co najmniej pięć procent poważnych skutków ubocznych. Jeden procent zgonów byłby realistyczny. (Immunolog profesor Hockertz, klub jasnych słów). To byłoby osiemdziesiąt tysięcy ludzi z populacją osiemdziesięciu milionów. Ludzie. ci, którzy planują coś takiego, są trzymani pod kluczem.

Co zrobić z sojuszem obsesji na punkcie władzy i szaleństwa? Córka pastora i amerykański miliarder wydają się wszechmocni.