Niemcy potrzebują migracji

Oczywiście Niemcy potrzebują opieki wielu lekarzy. Większość szpitali cierpi na niedobór lekarzy. Wiele praktyk nie jest już zajęty, są po prostu zamknięte. Niemcy potrzebują także wielu pielęgniarek, wielu pielęgniarek geriatrycznych, wielu pracowników IT, wielu pracowników w zakładach mięsnych, wielu kurierów przesyłek, wielu pracowników ogrodowych itp. Ale proszę tylko tych, którzy pracują za pięć euro na godzinę lub mniej. Dla takich pracowników mamy niedobór. W publicznej dyskusji jest jednak całkowicie ignorowane, że bogate społeczeństwo niemieckie rujnuje systemy opieki zdrowotnej w Europie Wschodniej. Tam też pilnie potrzebni są lekarze i pielęgniarki. Ale potem kraje Europy Zachodniej nalegają na swobodę przemieszczania się i zassają wykwalifikowane siły. A nisko wykwalifikowani pracownicy narodowości niemieckiej obawiają się, że konkurencja ze strony pracowników z Europy Wschodniej i Afryki jest zrozumiała. Nie mają więc szansy uciec od niskiej płacy. Duża i najwyraźniej rosnąca część naszych podklas musi być zadowolona z mini emerytur na granicy ubóstwa. Ale Niemcy potrzebują migracji, a swobodny przepływ to podstawowe prawo. Nasze czołowe media tworzą zamkniętą falangę i nie chcą wierzyć, że reprezentują interes wyższych klas społecznych.